Ostatni tydzień w związku z zakupem samochodu oraz załatwianiem związanych z tym formalności był przepełniony wizytami w urzędach oraz wypełnianiem druków… Jednak wbrew moim obawom oraz obiegowej opinii wszystko poszło sprawnie. Wręcz niesamowicie sprawnie. Papierkowa robota. Najpierw rejestracja, potem ubezpieczenie, rozwiązanie starej umowy na OC, i na koniec wizyta w US. Z zasłyszanych od znajomych...Read More