Tak więc zacznę od tego ze ten wpis w stosunku do poprzedniego jest niechronologicznie umieszczony, ponieważ najpierw przeczytałem książki Edwarda Cyfusa „…a życie toczy się dalej”, a dopiero potem poznałem panią Marię. No, ale niech powstanie tutaj mała warmińska seria wpisów. Może ktoś zostanie uświadomiony choć w pewnym stopniu co do burzliwych dziejów „mojego”...Read More