Jakiś czas temu w sidebarze pojawił się u mnie komiks o przygodach Dilberta i jego współpracowników. Kiedyś nie umiałem pojąc absurdalnego humoru, ale odkąd pracuję w dużej firmie zatrudniającej kilka tysięcy osób problemu korporacyjnego życia stały mi się na tyle bliskie, że Dilbert stał się moją codzienną lekturą.
Poniżej genialny pasek z zeszłego tygodnia, który rozwalił mnie całkowicie.
… A wy ile razy ostatnio ładowaliście w pracy swoją komórkę albo laptopa ;] … tak dla oszczędności.
hehehehehe