No i w końcu udało mi się kupić dyktafon cyfrowy. W wyniku pomyłki otrzymałem piękny Olympus WS – 331m o pojemności 2GB. Pobawiłem się nim już trochę i zmontowałem mój pierwszy podcast. Na razie słaby i niedopracowany – dopiero uczę sie zabawy z dźwiękiem, obróbki i poznaje możliwości mojego dyktafonu. Muszę też pomysleć o dokupieniu zewnętrznego mikrofonu, aby jako nagrań była jak najbliższa ideałowi… Proszę więc o zrozumienie co do jakości i zapraszam do słuchania mojego podcastu:
***
PODCAST 01
[ na razie posłuchać go można w serwisie WRZUTA]
Podcast do ściągnięcia także: TUTAJ
Jeśli wysłuchaliście mojej audycji i wytrwaliście do końca to podaje linki do stron i programów o których tam mowa.
Program Free MP3 WMA Converter – [TUTAJ]
Darmowy program do obróbki dziwęku Audacity – [TUTAJ]
Serwis muzyczny Jamendo – [TUTAJ]
Hej Maciek.
Muszę przyznać, że sam kiedyś o tym myślałem, ale to za dużo roboty jak dla mojego leniwego organizmu.
Co do samego podcastu, to rzeczywiście musiał byś poprawić brzmienie głosu, bo wypada dziwnie syntetycznie. Acz czekam z niecierpliwością na pierwszą poważną audycję. Ciekaw jestem także jakie tematy będziesz tam poruszał.
Pozdrawiam.
Dźwięk już doszedłem czemu brzmi tak beznadziejnie ;] – za dużo zabawy w Audacity. Muszę jeszcze dokupić zewnętrzny mikrofon bo próbowałem i wtedy dźwięk jest krystaliczny. Muszę też popracować nad publikowaniem, bo coś nie chce często odtwarzać go ze strony.
Jak mi się już będzie chciało owe podcasty robić to tematyka z pewnością nie będzie odbiegać od obecnej.
pozdr
Miło cie nie tylko przeczytac, ale i uslyszec. Muzyczka mi sie podoba, jakosc dzwieku – faktycznie nienaljlepsza (nawet jak dla mnie, ktory zwykle nie wybrzydzam), ale ciesze sie, ze wiesz juz co z tym zrobic.
Fajnie, ze masz dwa razy lepszy dyktafon niz planowales… swoja droga ja mialem niedawno przypadek odwrotny – zamowilem dyktafon taki, jaki dostales, a dostalem jakis duzo gorszy. WTF, co jest grane? 😉
Tak zupelnie na serio – tez kupic musze sobie dyktafon, mysle nad tym od miesiecy i chyba w koncu sie skusze. Nie po to, zeby robic podcasty, ale po to, aby zapisywac w koncu milion mysli, ktore przychodza mi do glowy w samochodzie, podczas przerwy w pracy, tuz przed zasnieciem albo podczas posiedzenia na Tronie, a ktore pozniej znikaja w mrokach niepamieci, na zawsze pozostajac ukryte dla reszty ludzkosci. Dyktafon – przydatna rzecz.
Szczerze mowiac, nie lubie generalnie podcastów ani videoblogów. Byc moze dlatego, ze sam czytam duzo szybciej niz w podcastach gadają i odbieram to troszke jako marnotrastwo czasu (szczegolnie ze jesli tekst jest akurat dla mnie nieciekawy – moge przeskoczyc akapit czy dwa, a w podcastach i videoblogach takiej opcji nie ma… to znaczy niby jest, ale trudno na oko ocenic, gdzie sie konczy akapit). No, ale mimo wszystko – zycze powodzenia.
Faktycznie – odtwarzanie ze strony jest fatalne, a sam serwis z chomikiem lekko wkurzajacy (trzeba sie rejestrowac, zeby cokolwiek sciagnac… u mnie ten serwis jest juz spalony). Moze warto zainteresowac sie jakas wrzutą albo innym tego typu serwisem?
Widzisz HaeS może pomyliły się im przesyłki, ja mam twój dyktafon, a ty dostałeś mój ;]
Co do twoich uwag – masz rację, są jednak rzeczy, które ciężko przedstawić słowami, a i odmiana czasem się przyda.
Ja interesujące mnie podcasty ściągam sobie i słucham podczas jazdy pociągiem czy autobusem, bądź podczas rąbania drewna ;].
Sam nie jestem wielkim retorykiem-gawędziarzem, preferuje raczej słowo pisane, ale dźwięk przenosi sporo więcej informacji. Dlatego też czasem [nie zawsze] bede wrzucał podcasty.